Austria: w szkołach obowiązkowa religia lub etyka

Zapowiedziane przez min. Czarnka obowiązkowe uczestnictwo w lekcjach religii lub etyki w szkołach spotkało się z ostrą krytyką. Tymczasem w Austrii taki obligatoryjny przedmiot również wprowadzany jest do programu nauczania, a religia i etyka postrzegane są jako integralnie powiązane ze sobą

Nauczanie religii oraz lekcje etyki przewidziane dla poziomu ponadgimnazjalnego wnoszą „istotny i niezależny wkład w pełną realizację celów szkoły austriackiej; ścisła współpraca między tymi dwoma przedmiotami jest zatem wyraźnie pożądana i wspierana”. Tak mówi wspólna deklaracja podpisana kilka dni temu w Wiedniu przez ministra edukacji Heinza Fassmanna oraz przedstawicieli Kościołów i wspólnot religijnych, które w Austrii prowadzą nauczanie religii w szkołach w imieniu państwa. Są wśród nich biskup Graz-Seckau Wilhelm Krautwaschl z ramienia Kościoła katolickiego, metropolita Arsenios (Kardamakis) z ramienia Kościołów prawosławnych, Ümit Vural, przewodniczący Islamskiej Wspólnoty Religijnej, rabin Schlomo Hofmeister, przewodniczący Buddyjskiego Związku Religijnego Gerhard Weissgrab, a także zwierzchnicy Kościoła ewangelickiego i wolnych Kościołów.

Podczas konferencji prasowej, którą prowadziła Andrea Pinz, dyrektor Międzydiecezjalnego Biura Edukacji i Biura Edukacji Archidiecezji Wiedeńskiej, ogłoszono, że od jesieni dla uczniów 9 klasy, którzy nie uczestniczą w lekcjach religii, będą obowiązkowe lekcje etyki w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. Nowy alternatywny przedmiot obowiązkowy będzie wprowadzany w kolejnych klasach na wyższych poziomach liceów ogólnokształcących oraz gimnazjów i liceów zawodowych. Głównym celem jest pogłębienie u wszystkich uczniów podstawowych zagadnień etycznych: „Ja wobec siebie”, „Ja wobec ciebie”, „Ja wobec świata” - trzy poziomy programu nauczania obejmują podstawowe kwestie, takie jak kształtowanie tożsamości, współistnienie, systemy wartości. Minister Fassmann podkreślił jak ważny jest krok poczyniony przez różne wyznania, umiejące rozszerzyć perspektywę poza właściwy dla siebie punkt widzenia, uznając, że tematyka etyczna jest uzupełnieniem, a nie konkurencją dla nauczania religijnego.

W odniesieniu do lekcji etyki – czytamy w deklaracji – podkreśla się, że powinny one umożliwiać uczniom „samodzielną refleksję nad sposobami pomyślnego kształtowania własnego życia, dostarczać im wskazówek i prowadzić do pogłębionej dyskusji nad fundamentalnymi kwestiami egzystencji”. W kontakcie z różnymi tradycjami filozoficznymi, ideologicznymi, kulturowymi i religijnymi, zajęcia z etyki powinny wnosić „wkład w rozwój osobowości jednostki”, budować charakter młodych ludzi zgodnie z wartościami moralnymi, religijnymi i społecznymi. Ze swej strony, nauczanie religijne powinno ukazywać wymiar etyczny w ramach programu nauczania, jako część szerszego procesu. A nauczyciele religii będą zachęcani do promowania tej współpracy z nauczycielami etyki.

Dla bpa Krautwaschla, odpowiedzialnego za kwestie edukacyjne i szkolne Konferencji Episkopatu Austrii, Kościół katolicki z zadowoleniem przyjął tę nowość, „ponieważ edukacja etyczna będzie teraz otwarta dla wszystkich uczniów”. Dzięki temu „nikt nie wyjdzie ze szkoły bez fundamentu etycznego”, a jednocześnie „etyka będzie towarzyszyć człowiekowi w poszukiwaniu odpowiedzi na istotne życiowe pytania: «Skąd pochodzę? Dokąd zmierzam?»” W tych poszukiwaniach prędzej czy później człowiek natknie się na „ostatnią instancję”, którą niełatwo ogarnąć umysłem. Tu jest miejsce dla edukacji religijnej, która może udzielić odpowiedzi na pytania o charakterze ostatecznym. Aspekty etyczne są zawsze częścią religii, „ponieważ poruszane są fundamentalne tematy życia, umożliwiając uczniom uczestnictwo w społeczeństwie, dialog, solidarność i znacznie więcej”, powiedział bp Krautwaschl, dla którego „współistnienie społeczne, pokój, sprawiedliwość, odpowiedzialność za stworzenie, prawa człowieka - to wszystko należy do tematyki edukacji religijnej”. Ponadto, edukacja religijna kształtuje tożsamość i pomaga uczniom „móc otwarcie i bez uprzedzeń podchodzić do członków innych wyznań, których spotykamy w życiu codziennym”.

Z kolei metropolita Arsenios podkreślił znaczenie połączenia edukacji religijnej oferowanej młodym prawosławnym z różnych Kościołów. Wspólną podstawą jest Biblia, która ukazuje nie tylko relację między człowiekiem a Bogiem, ale także relację między ludźmi oraz między ludźmi a stworzeniem, które są obszarami etycznie fundamentalnymi. Przewodniczący wspólnoty islamskiej, Vural, podkreślił natomiast rozdźwięk między tym, jak islam postrzegany jest z zewnątrz a tym, czego w rzeczywistości naucza. Według niego prawdziwie islamskie wychowanie religijne przyczynia się do poszanowania demokracji i praw człowieka: „Austriak-muzułmanin nie jest sprzecznością”. Rabin Hofmeister wyjaśnił, że z jego perspektywy nic nie stoi na przeszkodzie, aby nauczyciele religii byli nauczycielami etyki, ponieważ zasadniczo nie da się mówić o nauczaniu neutralnym jeśli chodzi o sferę wartości. A Weissgrab, cytując Dalajlamę, porównał etykę do wody, a religię do herbaty, jako „coś więcej”, a nie sprzeczność; tak jak herbata zawsze zawiera wodę, podobnie religia zawsze zawiera w sobie etykę.

W konferencji prasowej wzięło również udział dwóch absolwentów, którzy opowiedzieli o swoich „ubogacających” doświadczeniach z katolickich i islamskich lekcji religii, postrzeganych jako „szkoła tolerancji”. Jak widać na austriackim przykładzie, współistnienie religii i etyki w programach szkolnych jako przedmiotów obligatoryjnych nie jest przejawem zaściankowości i ciasnego konserwatyzmu, ale wyrazem zrozumienia wagi tematyki etycznej w szkolnym wychowaniu młodego człowieka.

źródło: L'Osservatore Romano (edycja wł.) 15.06.2021
« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama